Momenty były, silny wiatr zrywał parasole z Przystani, już myśleliśmy, że nie uda nam się zejść na wodę, że nas te silne podmuchy przewrócą, ale mimo tych utrudnień zdecydowaliśmy się podjąć to wyzwanie. Jak widać ze świetnym skutkiem, bo wszyscy zadowoleni z pokonania kolejnej bariery...